-
Śmierć nie musi straszyć
Ewangelia Św. Jana 14,1-7 Moi Drodzy, żyjemy w kulturze, w której ceni się młodość, dobry wygląd (a może nawet bardziej wizerunek?), siłę i to najlepiej tą siłę przebicia… Uciekamy więc przed wszystkim, co wiąże się z tematem słabości i starości, nie doceniamy zmarszczek i siwych włosów, uciekamy przed tematem choroby i śmierci. Może to takie po prostu ludzkie, kiedy uciekamy przed cierpieniem, niewygodą, bólem i smutkiem? A przecież, jak to lubią mówić niektórzy: śmierć jest jedynym stałym pewnikiem naszej przyszłości… Moi drodzy, dlaczego więc w dzisiejszym czytaniu Starego Testamentu Kohelet uczy nas inaczej? Starożytny mędrzec twierdzi, że to w „domu żałoby” nasze serce staje się lepsze: od smutku. To tam…
-
Czy wierzysz w niebo? (homilia do dzieci)
Podeszło do Jezusa kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: ”Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: »Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu«. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. Wziął ją drugi, a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. W końcu umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: ”Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani są za godnych udziału w świecie przyszłym i…