-
Najtrudniejsza z dróg (kazanie do dzieci)
Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: „Panie, ile razy mam przebaczać, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?”. Jezus mu odrzekł:„Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać,przyprowadzono mu jednego, który mu był winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać,pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby tak dług odzyskać. Wtedy sługa upadł przed nim i prosił go: »Panie, miej cierpliwość nade mną,a wszystko ci oddam«. Pan ulitował się nad tym sługą, uwolnił goi dług…
-
Zmartwychwstały zawoła Cię po imieniu…
Dz 10, 34-43; J 20,1-18; Niedziela Zmartwychwstania Dzisiejsza Ewangelia zaprasza nas między grobowce. Spotykamy tam Marię Magdalenę, „umiłowanego ucznia” oraz Piotra: Czego/kogo szukają w pustym grobie? Do jakich wniosków dochodzą? Trapi ich bowiem zagadka: że ktoś wykradł ciało… Przyszli do grobu z własnymi wyobrażeniami, własnymi oczekiwaniami, paradygmatami, potrzebami, pragnieniami… i przez nie nie potrafili zobaczyć tego, co Bóg uczynił. Jak ewangelista Jan zaznacza, był ranek, jeszcze było ciemno. W sensie metaforycznym owa ciemność oznacza u Jana rzeczywistość niewiary, niewiedzy, rzeczywistość oddaloną od Boga. Kogo my szukamy w pustym grobie? Jakie przynieśliśmy ze sobą odpowiedzi, jakie wyobrażenia, jakie utarte stereotypy myśli? Jan i Piotr doświadczają pustki grobu i znikają. Zabierają ze…
-
Niedziela Palmowa. Niech moja radość zapali Twój uśmiech…
Czytana dzisiaj Ewangelia opisuje wjazd Jezusa do Jerozolimy. Bardzo często z przekąsem słyszymy, że ten tłum, który wita Jezusa, za parę dni będzie wołał „ukrzyżuj go”. Mimo, że to prawda, o której warto pamiętać, to jednak czasem pozbawia mnie ta perspektywa radości i entuzjazmu, jakie towarzyszyły tym wydarzeniom. Dlatego dzisiaj nieco nie zważając na tragizm wydarzeń, które nastąpiły w kilka dni po zjawieniu się Jezusa w Jerozolimie, chciałabym i siebie i Was wszystkich zaprosić do tego właśnie zgromadzenia ludzi, byśmy pośrodku nich wszyscy stanęli i poczuli magię tłumu, kiedy wszyscy krzyczą: Hosanna Synowi Dawidowemu! Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim. Hosanna na wysokościach! Dlaczego? Mamy inną perspektywę niż współcześni Jezusowi,…
-
Zaproszenie na pustynię (kazanie do dzieci)
Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód. Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: „Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem”. Lecz On mu odparł: „Napisane jest: »Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych«”. Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na narożniku świątyni i rzekł Mu: „Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: »Aniołom swoim rozkaże o Tobie, a na rękach nosić Cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień«”. Odrzekł mu Jezus: „Ale jest napisane także:…
-
Ile macie chlebów? kazanie na ŚDM 2011
O Chile usłyszeliśmy jakiś czas temu po dramatycznych wydarzeniach katastrofy górniczej, w której uwięzionych pod ziemią na długie tygodnie zostało 33 górników. Akcja ratownicza zakończyła się pomyślnie i cały świat się cieszył, że historia chilijska dobrze się skończyła. Dzisiaj mogliśmy również czegoś więcej dowiedzieć się o Chile i jego mieszkańcach. Chilijskie kobiety przygotowując dzisiejszą liturgię złożyły nam wspaniałe świadectwo o sobie: świadectwo pokory, wdzięczności przed Bogiem i gotowości do przemiany otaczającego ich świata, tam, gdzie żyją i tam, gdzie chcą swoim życiem świadczyć o Bogu… Wiele możemy się dzisiaj nauczyć od kobiet chilijskich. Pochylmy się nad tekstami Pisma Świętego, jakie dzisiaj czytałyśmy. Słowa dzisiejszej lekcji ST z Księgi Powtórzonego Prawa…
-
Roztropne? oczekiwanie na Świętego
Nasze spotkanie przebiega pod hasłem „Roztropne oczekiwanie na Świętego….”. Pierwszym moim skojarzeniem z tym tematem jest czytana przed chwilą przypowieść o pannach roztropnych i nierozsądnych z Ewangelii Mateusza {Mt 25:1-13}. Ona jednak pozostanie w dzisiejszym rozważaniu jakby w tle. Chciałabym bowiem krótko skupić się na pytaniu: jak naród żydowski oczekiwał swojego Mesjasza i czy współcześni Jezusowi ludzie byli tymi „roztropnymi”, gotowymi na spotkanie z Chrystusem? I cóż oznacza w tym kontekście „roztropne oczekiwanie”? Skupię się na kilku bohaterach Ewangelii, którzy związani są z historią narodzin Jezusa. Informacje, jakie otrzymujemy na kartach Biblii są skromne, skąpe i bardzo oszczędne. Nie wiemy więc wiele. Dlatego potrzebujemy się nieco wczuć w sytuację owych…
-
Bóg paradoksów – Niedziela Panowania Chrystusa Króla
Teksty kazalne: ST: Jer 23, 1-6 NT: Kol 1, 10-20; Ewangelia: Łk 23,33-43 Dzisiaj mamy dzień szczególny w kalendarzu. W polskim kalendarzu jest to dzień wyborów samorządowych, zaś w kalendarzu liturgicznym – niedziela panowania Chrystusa Króla, czyli ostatnia niedziela roku liturgicznego. W jednym więc dniu spotykają nas dwa wymiary władzy: duchowa i polityczna. Dwa królestwa, dwa regimenty. W ostatnim tygodniu na domowej grupie zastanawialiśmy się nad polityką i chrześcijaństwem. Czy chrześcijanin powinien angażować się w politykę? Na kogo dzisiaj w lokalu wyborczym zagłosowałby Jezus? W dniu ukrzyżowania Jezusa tryumfują różnego rodzaje władze: po pierwsze tryumfuje religijna władza. Oto groźny heretyk, niebezpieczny mędrzec, za którym szły tłumy, zostaje skazany. Sanhedryn i…
-
Czy wierzysz w niebo? (homilia do dzieci)
Podeszło do Jezusa kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: ”Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: »Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu«. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. Wziął ją drugi, a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. W końcu umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: ”Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani są za godnych udziału w świecie przyszłym i…
-
Czy pobożność może prowadzić na manowce?
Skoro dziś kazanie mówi kobieta, to będzie o emocjach 😉 Dodam: O silnych emocjach – o emocjach wywołanych przypowieścią. Taką bowiem funkcję – czyli wywołanie silnych emocji (oprócz roli wyjaśniającej poprzez proste obrazy) miały przypowieści, jakimi posługiwał się w swoim nauczaniu Jezus. Dzisiaj poszukujemy odpowiedzi na kilka pytań: Czy można zbłądzić poszukując tego, co poprawne, właściwe, perfekcyjne i doskonałe? Czy pobożność może prowadzić na manowce? Czy można pobłądzić stając się świętymi? I co jest najtrudniejsze w pobożności? W dzisiejszej Ewangelii czytamy o tym, jak pobożni Żydzi, uczeni w Piśmie, czyli mówiąc potocznie „religijna elita” bulwersowali się nauczycielską postawą Jezusa. Otóż Jezus łamał współczesne sobie zwyczaje, bowiem nauczał tych, których inni…
-
Czego nie mówi?
Interpretując Pismo Święte, pochylając się nad tekstem Nowego czy Starego Testamentu zazwyczaj zadajemy sobie pytanie: co mówi nam dany tekst? lub co mówił swoim pierwszym odbiorcom? lub znane z lekcji j. polskiego pytanie: Co na myśli miał A/autor? 😉 Ale niedawno przeczytałam krótki tekst o pytaniach do kilku przypowieści, jakie napisała osoba z wykształcenia „nie teolog”. Uderzyły mnie zadane pytania. Wydały mi się takie nietrafione, że zaczęłam też do tekstu Pisma Świętego dopisywać komentarz: czego na dany tekst NIE MÓWI! Oto jeden mały przykład: Przypowieść o zgubionej owcy Ewangelia Łukasza 15 NIE MÓWI, że: * Bóg Cię zostawia z pozostałym „całym stadem” jak jesteś nawróconą, wierzącą osobą i „biegnie” szukać…