emancypacja po polsku
Emancypacja po polsku[1]
Odrębność sytuacji kobiet w Polsce, w porównaniu z innymi krajami, wynika z wielu przyczyn. Już Polska szlachecka, w której 10% stanowiła szlachta, patrzyła na kobietę przez pryzmat etosu rycerskiego, w którym kobieta była zawsze obiektem romantycznych uczuć. Istotną rolę pełni również nasza burzliwa i wyjątkowa historia XIX wieku – ponad stuletnie zabory, ciągłe wojny i powstania sprawiły, że istotną rolę w rodzinie pełniły kobiety, które brały odpowiedzialność nie tylko za przekazywanie wartości religijnych i patriotycznych. Częstokroć kobiety przyjmowały role męskie, prowadziły gospodarstwa, interesy i firmy rodzinne. Były odpowiedzialne za kondycję ekonomiczną rodziny, czy nawet szerzej rozumianego sąsiedztwa (poddane rodziny chłopskie w przypadku majątków szlacheckich). Wychowanie i kształcenie dzieci podczas zaborów stało się sprawą polityczną. Właśnie kobiety zajmowały się edukacją domową i stosunkowo wcześnie w porównaniu z innymi krajami, bowiem już w drugiej połowie XIX wieku, zaczęły wykonywać zawód nauczycielki[2]. Kiedy mężczyźni byli represjonowani, zsyłani na Sybir i więzieni, kształtował się w Polsce symbol Matki-Polki, czyli kobiety łączącej funkcje macierzyńskie i rodzinne z działalnością patriotyczną. Z tak silnie ukształtowana pozycją Polki wkroczyły w XX wiek i w miarę szybko, bo już w 1918 przy odzyskaniu niepodległości, uzyskały prawa wyborcze, bez walki o nie. Kolejnym krokiem były różne rozwiązania prawne (ustawy), które zrównywały mężczyzn i kobiety w dziedzinie prawa cywilnego, zapewniały opiekę społeczną oraz regulowały zasady pracy kobiet i młodocianych. Stawiało to Polskę w grupie krajów przodujących w dziedzinie prawnych regulacji systemu zabezpieczeń społecznych. Kiedy w 1920 roku kobiety uzyskały prawo do studiowania na wyższych uczelniach bez ograniczeń, to np. na Uniwersytecie Warszawskim studiowało przeszło 40% kobiet. Stanowiło to jeden z najwyższych odsetków w Europie. Powstała specyficzna kultura kobieca, obejmująca swym zasięgiem sprawy społeczne i politykę. Po II WŚ komunizm traktował emancypację kobiet jako sposób na wprowadzenie nowego ustroju, a nie realizację potrzeb kobiet. Oprócz wielu innych efektów, z hasłami równości na czele (symboliczna kobieta na traktorze i kobietą – kapitanem statku), zaowocował podziałem na państwo i społeczeństwo. Tym samym wspólną walką mężczyzn i kobiet w powojennej Polsce, było domaganie się praw obywatelskich. Kwestia równości praw, których się nie posiada zamyka się w abstrakcji. Odskocznią był Kościół w Polsce. Należy, bowiem zaznaczyć, że oprócz uwarunkowań historycznych, na pozycje kobiet w społeczeństwie polskim, miał silny wpływ katolicyzm i wrażliwość religijna Polaków. Silnie rozbudowany kult maryjny, niezrozumiały nawet dla wielu katolików z innych krajów, wpływa niewątpliwie na postrzeganie kobiet.
Temat równości płci na polskim gruncie powrócił w nowych odcieniach w latach osiemdziesiątych, kiedy ruchy kobiece zaczęły ulegać wpływom amerykańskim. Obecnie polski feminizm kojarzy się z lewicowymi ruchami bardziej radykalnych postulatów, jak prawo do aborcji, uznawanie związków homoseksualnych oraz emancypacja od tradycyjnych form, autorytetów, etyki, religii, hierarchii i rodziny[3].
Czołowe polskie feministki, działające dzisiaj w polityce, to Izabela Jaruga-Nowacka (była wicepremier), Danuta Waniek (była przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji) Anna Bańkowska (posłanka SLD), Magdalena Środa (była pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn), Maria Szyszkowska (była senatorka SLD).
Główne organizacje zrzeszające feministki w Polsce: Fundacja Kobieca eFKa (Beata Kozak), Zieloni 2004 (Magda Mosiewicz, Kinga Dunin, Agnieszka Graff, Kazimiera Szczuka), Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny (Wanda Nowicka), Fundacja Ośrodek Informacji Środowisk Kobiecych OŚKa (Agnieszka Grzybek), Stowarzyszenie Kobiet Konsola (Izabela Kowalczyk), Demokratyczna Unia Kobiet (Renata Berent-Mieszczanowicz; przewodniczącą kiedyś była Danuta Waniek), Liga Kobiet Polskich (Apolonia Klepacz; przewodniczącą kiedyś była Izabela Jaruga-Nowacka), Porozumienie Kobiet 8 Marca (Agnieszka Graff), Parlamentarna Grupa Kobiet (Dorota Kempka)[4].
……………………………………..
[1] W oparciu o: Alina Kozińska – Bałdyga, Kobiety, feminizm, demokracja, Więź 1(417), Warszawa 1998, ss.45-54. [2] Tamże, s. 46.
[3] Bronisław Wildstein, Kobiecizm kontra kobiecość, Wprost, Nr 1162, Warszawa 2005. [4] Tamże.