-
kobiety nawrócić się do Boga powinny inaczej
E. Johnson zmienia tradycyjne rozumienie nawrócenia, mówiąc o feministycznym nawróceniu kobiet ku Bogu. Podkreśla, że tradycyjne nauczanie o nowonarodzeniu rysuje swoistą zależność, kiedy człowiek pełen pychy, rezygnuje z własnego ego, by przyjąć łaskę Boga. Doświadczenia kobiet podważają ten teologiczny paradygmat, rysując wręcz przeciwstawne rozumienie, w którym podstawową pokusą nie jest pycha, egocentryzm, lecz jego brak, zbytnia zależność wobec innych w określaniu własnej tożsamości, niepewność i lęk przed samookreśleniem własnych zdolności i kompetencji. E. Johnson maluje metaforę z bajki o Śpiącej Królewnie, w której Piękna śpi przez sto lat, oczekując pocałunku księcia, który ją obudzi. Czeka aż dojrzeje on by podjąć wyzwanie jej poszukiwania. W tej sytuacji łaska przychodzi do śpiącej…
-
cytat
Co znalazłam w książce słynnej pisarki i naukowca, Natalie Angier: „Przenajświętsza Panienka, Matka Chrystusa, nie czuła bólu w czasie porodu. Przez całe życie zachowała dziewictwo, zapewne wraz z błoną dziewiczą. A skoro oszczędzono jej przekleństwa Ewy, przypuszczalnie również nie miesiączkowała, nie wydalała, nie oddawała moczu, jej ciało zaś po śmierci nie uległo rozkładowi, lecz w całości zostało wniebowzięte. Była zaprzeczeniem praw anatomii, biochemii i termodynamiki. Miała niewiele wspólnego z innymi kobietami, nie mówiąc o ssakach <>, których związek z Homo sapiens ustalił Linneusz za pośrednictwem kobiet. A mimo to Maria zdołała wyrazić swą kobiecość i przynależność do swej płci przynajmniej w jeden niewątpliwy sposób – korzystała ze swoich sutków. Karmiła…
-
Yet woman is strongest of all
Iron is strong, but fire tempers it. Fire is awesome, but water extinguishes it. Water is forceful, but the sun dries it. The sun is mighty, but a storm cloud conceals it. A storm cloud is explosive, but the earth subdues it. The earth is majestic, but men master it. Men are powerful, but grief overtakes them. Grief is heavy, but wine assuages it. Wine is powerful, but sleep renders it weak. Yet woman is strongest of all. (z historii Etiopii, 1681)
-
pani ksiądz czy księżna?
Problematyka ordynacji kobiet dotyczy wielu dziedzin teologii, jak chrystologia, antropologia, soteriologia, sakramentologia, eklezjologia czy teologia praktyczna. Dyskusja na temat ordynacji kobiet w większości krajów Europy Zachodniej toczyła się w latach 60. i 70. XX w lub znacznie wcześniej. Kościół anglikański od początku lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia zaczął praktykować wyświęcanie kobiet, jeszcze wcześniej, bowiem już w trakcie i po II wojnie światowej kobiety ordynował Kościół luterański w Niemczech. Niemal wszędzie wynik dyskusji na temat święceń zakończył się dla kobiet pozytywnie. Obecnie w Europie tylko sześć luterańskich Kościołów zrzeszonych w Światowej Federacji Luterańskiej nie ordynuje Kobiet (w tym Kościół Ewangelicko-Augsburski w Polsce)[1]. W USA, gdzie kobiety są ordynowane już od XIX w.,…
-
ekofeminizm
Pierwszy raz w dziejach ludzkości nasza cywilizacja jest w posiadaniu tylu bomb nuklearnych, które mogą zniszczyć nasz świat. Pierwszy raz odczuwamy konsekwencje ingerencji, niszczenia i zanieczyszczania przyrody na skalę globalną, które oprócz efektów wyginięcia różnych gatunków roślin i zwierząt, zaczyna zagrażać zdrowiu, a czasami życiu wielu ludzi. Ponieważ w kulturze kobiety są tradycyjnie kojarzone z naturą, ekofeministki wskazują, że istnieją teoretyczne, symboliczne oraz językowe związki między problemami poruszanymi przez feministki i ekologów. Hierarchiczny, dualistyczny i opresyjny sposób myślenia, charakterystyczny dla patriarchatu, szkodzi, zdaniem feministek, zarówno kobietom jak i naturze. Ponieważ kobiety zostały „znaturalizowane” (np. określenia względem kobiet, jak: kobieta bluszcz, żmija), a natura została „sfeminizowana” (np. Matka Natura), trudno powiedzieć,…
-
odwrócenie :D
Co by się zdarzyło, kiedy role płciowe odwróciłyby się? Gdyby na uniwersytecie na wydziale teologii większość stanowiłyby profesorki, studentki, a studenci pozostawaliby w mniejszości. Za to nie brakowałoby sekretarzy w sekretariatach uczelnianych, którzy pomagaliby zapracowanej Rektorce, Prorektorce czy Dziekance. Profesorki-teolożki uczyłyby teologii, akcentując macierzyńskie oblicze Boga, Materlogii – historii i nauki Matek Kościoła. Na zajęciach z homiletyki studenci by usłyszeli, że dla nich ten przedmiot jest fakultatywny, bowiem i tak nie mogą głosić kazań w Kościołach, ponieważ to powołanie nadane przez Chrystusa i Ducha Świętego kobietom. Zachęcano by chłopców, by lepiej studiowali pedagogikę/ katechetykę, ew. nauczali małe dzieci w szkółce niedzielnej, ale już dorosłych na pewno nie. Na pewno teolożki…
-
pomiędzy feminizmem a kościołem?
Dzisiejszej sytuacji kobiet nie da się porównać z tą w wieku dziewiętnastym, bądź osiemnastym, niemniej jednak i dzisiaj tradycja patriarchalnego społeczeństwa, cały czas daje o sobie znać w dyskryminacji kobiet. Świadomość społeczna jest tak strukturalizowana, że faworyzuje mężczyzn, a kobietom raczej utrudnia współzawodnictwo w wyścigu po te dobra, którymi społeczeństwo nas nagradza: władzę, prestiż i pieniądze[1]. Jednak dzięki ruchom feministycznym spojrzenie na kobiety się diametralnie zmieniło i dzisiaj nikt nie zaprzeczy, że dokonania emancypantek były kolejnym krokiem budowania godności i poszanowania człowieka. Feminizm wniósł wiele zmian w psychologiczne i społeczne postrzeganie kobiety, w zauważenie jej dyskryminacji. Przedefiniował wiele paradygmatów społecznych i wywalczył nowe prawa ekonomiczno – społeczne dla kobiet. Ruchy…
-
przeprowadzka kobiet
Na postępy nauki składają się zarówno nowości, jak i korekty dotychczasowej wiedzy. Co jednak zrobić, kiedy owa korekta jest rewolucyjna? Thomas Kuhn wysunął tezę nt. zmiany paradygmatów w nauce, a mianowicie tezę o niewspółmierności teorii naukowych. Wedle użytej przez Kuhna metafory, uczeni zachowują się tak, jak gdyby w trakcie zmian pojęciowych przeprowadzali się na inną planetę. Nie da się ocenić, czy teorie porewolucyjne są lepsze od teorii przedrewolucyjnych: kryteria oceny wchodzą w skład paradygmatu, zmiana paradygmatu przynosi zmianę kryteriów, nie ma ponad paradygmatycznych kryteriów oceny[1]. Dotychczasowe dokonania ruchów emancypacyjnych i feministycznych przerosły oczekiwania ich prekursorek, zmieniły dzisiejsze rozumienie kultury i płci. Kobiety są w trakcie „przeprowadzania się na inną planetę”,…
-
taniec hermeneutyczny
Nowe spojrzenie na tekst Pisma Świętego oraz interpretacja bliska współczesnym pytaniom kobiet (i mężczyzn), korzystająca z najnowszych osiągnięć hermeneutyki, językoznawstwa, literaturoznawstwa, archeologii, jak i filozofii jest jednym z ważnych celów teologii feministycznej. W tym ambitnym zadaniu teolożki nie odbiegają od chrześcijańskich zasad aktualizacji Biblii, w myśl choćby słowom św. Grzegorza Wielkiego, że Pismo wzrasta wraz z jego czytelnikami. Hermeneutykę w ramach teologii feministycznej rozwinęła i usystematyzowała w swojej twórczości naukowej Elizabeth Schüssler-Fiorenza[1]. Można rozróżnić trzy modele interpretacji Biblii w perspektywie feministycznej. Pierwszy z nich – tzw. model neoortodoksyjny – wychodzi z założenia, że pytania stawiane dziś Pismu Świętemu nie były pytaniami autorów natchnionych. Poszukuje on zatem takich tradycji wewnątrzbiblijnych, które…
-
koniec z dualizmem
Feministyczne filozofki i teolożki źródła opresji kobiet upatrują w dualistycznych koncepcjach filozoficznych (i teologicznych), które mają wpływ na kulturę i mentalność społeczeństwa. Ich zdaniem, dotychczasowa filozofia okazała się nie tyle specyficznie męska, ile raczej służebna wobec męskości przez to, że dostarcza jej pozytywnych podstaw aksjomatycznych. Dualizm metafizyczny ma wielu „ojców”. Prekursorami dualizmu byli już presokratycy w swoim rozróżnieniu pomiędzy zjawiskiem a rzeczywistością, a następnie Platon, który w pełni rozwinął koncepcje dualistyczne w swojej filozoficznej myśli. Traktowanie ciała jako obcej siły i przeszkody w funkcjonowaniu ludzkiej duszy upowszechniło się w grecko-chrześcijańskiej tradycji (wpływy platońskie, neoplatońskie-Plotyn, a następnie św. Augustyn ). Jednak dopiero Kartezjusz zradykalizował myślenie na temat ciała. Odrzuca on pogląd…